„Nie od razu model zbudowano” – Części 1-3

Część 1 - obrazek wyróżniający

Prolog – „A może by to skończyć?”

Studia architektoniczne pozostawiły wiele niedokończonych lub połowicznie sfinalizowanych projektów, które zawierają w sobie potencjał i aż proszą się o poświęcenie im uwagi. Jednym z nich jest koncepcja biurowca wykonywana podczas studiów magisterskich. Pierwszym elementem projektu miało być wykonanie roboczej makiety terenu. Zrobiłem ją wspólnie z kolegą z roku Darkiem Ziębą. Był to prosty model terenu z doklejonymi styropianowymi budynkami i drzewkami skleconymi z drutu. W wolnych chwilach, już poza studenckim projektem, wykańczałem makietę oklejając styropianowe budynki tekturą. Niestety nie udało mi się jej dokończyć ze względu na obowiązki zawodowe. Makieta trafiła na półkę…

2 lata temu

Niedawno nadarzyła się okazja aby spędzić trochę czasu nad modelem i spróbować nadać makiecie bardziej wyjściowy wygląd.

Zanim jednak przejdę do meritum chciałbym podziękować wszystkim którzy radą i udzielanymi wskazówkami wspierali ten projekt. W szczególności Panu Marcina, który wspierał mnie przy nauce podstaw elektroniki i projektowaniu obwodów, Krzyśkowi za sugestie dotyczące oświetlenia i pracowni modelarskiej „Gottwald” z Krakowa za możliwość skorzystania z narzędzi niezbędnych przy pracy.

Etap 0 – Harmonogram prac

Wstępnie podzieliłem projekt na kilka etapów:

  1. Pełne wykończenie styropianowych budynków tekturą
  2. Przemodelowanie terenu ze stanu istniejącego do projektowanego
  3. Przygotowanie komputerowego modelu projektowanego budynku
  4. Projekt oświetlenia makiety
  5. Złożenie modelu budynku z oświetleniem
  6. Montaż modelu do makiety
  7. Wykończenie makiety w detale

Bardziej zależało mi na ustaleniu co jest do zrobienia niż na wykonywaniu wszystkiego punkt po punkcie. Przez większość czasu zajmowałem się kilkoma rzeczami jednocześnie w zależności od nastroju. Po ułożeniu ramowego planu działania przystąpiłem do pracy

Etap 1 – Wykończenie styropianowych budynków tekturą

Sprzątanie

Makieta przeleżała 2 lata na szafie i obrosła dużą warstwą kurzu. W pierwszej kolejności, przed przystąpieniem do jakichkolwiek działań modelarskich, należało ją odczyścić. Zewnętrzna warstwę kurzu zebrałem za pomocą odkurzacza. Następnie całość dokładnie wyszorowałem gumką do mazania. Model pozbawiłem wklejonych drzew wykonanych z drutu i zachowałem je do wykorzystania w późniejszym etapie. Nieestetycznie plamy po oderwanych drzewach nie będą miały wpływu na końcowy efekt gdyż obecny – stan istniejący terenu, zobrazowany na modelu modelu zostanie zastąpiony projektowanym.

 

001 002
 

Kubatury

Wszystkie obiekty kubaturowe należało pokryć tekturą tak aby zachować jedność stylistyczną. Proces „obijania” każdego z budynków następował w kilku fazach. Zaczynałem od ścian a potem dorabiałem dach. Był to etap pracochłonny ze względu na potrzebę pobrania wymiaru każdej ściany, kąta dachu i ich załamań. Ręczne wykonywanie styropianowych modeli jest związane z niedokładnościami, które trzeba było na bieżąco korygować przy okładaniu tekturą. W zależności od tego czy dach był płaski czy spadzisty wykańczałem go wąskim paskiem tektury symbolizującym attykę lub gąsiory.

003 004

Detale

W budynkach pierwszego planu wyciąłem okna. Obiekty stanowiące tło zostały ich pozbawione. Jednocześnie w szeregu kamienic przy ul. Czystej zastosowałem motyw zanikania okien wraz z oddalaniem się od centrum projektu. Miało to zapobiec nagłemu urwaniu pełnych budynków na krańcu makiety tak jak to niefortunnie wyszło na budynku AGH. Fragmenty obiektów z wyciętymi oknami podklejałem kawałkiem białego papieru technicznego. Łącznie wyciąłem ok. 500 okienek. Kto by pomyślał, że zmieści się ich aż tyle na takim małym modelu.

Gdy wszystkie budynki otrzymały elewacje mogłem przystąpić to kolejnego etapu jakim było przekształcenie terenu.

Etap II – Przemodelowanie terenu ze stanu istniejącego do projektowanego

Projekt architektoniczny zakłada, oprócz budowy obiektu, również zmianę zagospodarowania terenu połączoną z transformacją przekroju Al. Adama Mickiewicza. Wprowadzono następujące modyfikacje w stosunku do stanu istniejącego:

  1. Maksymalne zwężenie pasa zieleni między pasami jezdni z jednoczesnym poszerzeniem chodników, na których zaprojektowano ścieżki rowerowe

  2. Rezygnacja z zatoczki autobusowej

  3. Skrócenie ul. Czystej i wykonanie możliwości dojazdu/nawrotu przy projektowanym obiekcie

  4. Doprowadzenie drogi dojazdowej do parkingu podziemnego od al. Mickiewicza

Modelowanie terenu
Rozpocząłem od usunięcia pasów zieleni, które zostały wyeliminowane w projekcie. Następnie za pomocą odpowiednio dociętej tektury wykonałem uzupełniania poszerzające przestrzeń chodników. Tutaj zauważyłem bardzo charakterystyczny detal. Nowa tektura, przechowywana w papierowym opakowaniu bez dostępu do światła dziennego posiada zdecydowanie bielszy odcień w stosunku do tej, która została pierwotnie wykorzystana w modelu. Mimo obaw co do efektu wizualnego uznałem, że w ten sposób zarysuje się różnica pomiędzy starym a nowym i nie wprowadzałem kolejnych modyfikacji.

001 003

Różnicowanie terenu
Jezdnie ulic wyłożyłem ciemnoszarą tekturą. Zieleń i ścieżkę rowerową wykonałem kolejno z zielonego, i czerwonego papieru. Zdecydowałem się na zachowanie minimalizmu i postanowiłem nie wykorzystywać żadnych elementów w sposób realistyczny np. przy użyciu mat imitujących trawę.

005 006
 

Etap III – Przygotowanie komputerowego modelu projektowanego budynku

Nadszedł czas aby zagospodarować pustą działkę znajdującą się naprzeciw głównego obiektu krakowskiej AGH. Jako że projekt budynku był już gotowy należało dostosować go do warunków makiety i przewidzianej skali 1:400.

Opis projektu
Zaprojektowany budynek składa się z trzech wyodrębnionych brył. Centralnego – szklanego foyer i flankujących go kubatur stanowiących przestrzeń biurową. Hol wejściowy otoczony jest szklaną elewacją wspartą na konstrukcji stalowej. Boczne segmenty zaprojektowano jako betonową konstrukcję szkieletową osłoniętą podwójną fasadą ze szkła.

Model Detal fasady

Wykonanie modelu
Najważniejsze w całym procesie było umiejętne uproszenie projektu tak aby zachować charakter budynku i w miarę możliwości oddać pewne detale, co przy zastosowanej skali jest utrudnione.

Model zdecydowałem się wykonać z 3 rodzajów materiałów: tektury o grubościach 1 i 1,5mm, a także przezroczystej plexi gr. 0,5mm. Stalową konstrukcję przeszklenia foyer stworzyłem z patyczków do szaszłyków.

Modelowanie obiektu wykonałem przy pomocy Sketchupa. Ze względu na swoją prostotę i możliwość eksportu do innych formatów jest on bardzo praktyczny. W przypadku bardziej skomplikowanych brył i elementów lepszym wyborem było by Rhino jednak do wykonania tego zadania Sketchup jest optymalny.

Konstrukcja 2 Elewacja 2

Model składa się z trzech zasadniczych elementów: konstrukcji, elewacji i zewnętrznych elementów fasady. W takiej kolejności wykonywałem komputerowy prototyp. Poszczególne części miniatury tworzyłem używając narzędzia „grupy”, nadając elementom konkretne grubości i przyporządkowując je do warstw odpowiadających użytym materiałom modelarskim.

Po skończeniu modelowania wszystkie części wchodzące w skład modelu zostały rozłożone na płasko i pogrupowane z zależności od materiału i miejsca w miniaturze, tak aby po wycięciu można było z łatwością je posegregować.

Całość 2 Elementy 2

Wycinanie
Ze względu na dbałość o stan budżetu zdecydowałem się na ręczne wycinanie elementów, choć praktyczniejsze było by oczywiście wycięcie ich laserowo lub frezowanie jeśli zdecydował bym się na wykonanie modelu z PCV. Wiąże się to niestety z niedokładnościami wynikającymi z brakiem maszynowej precyzji i wykonywaniem poprawek podczas późniejszego sklejania miniatury. Jednak o tym w następnej części.

Etapy IV – Oświetlenie

„Młody” elektryk

Długo zastanawiałem się w jaki sposób wykonać oświetlenie. Do tej pory nie miałem okazji pracować z takimi układami w związku z czym traktowałem ten projekt jak wprowadzenie do świata elektroniki. Montując pierwsze obwody z wykorzystaniem diod, oporników i baterii, a następnie zasilaczy zapoznałem się z podstawowymi prawami działania schematów i zasadami ich tworzenia.

Pierwsza wersja zakładała oświetlenie budynku pojedynczymi diodami ułożonymi w pionach windowych. Byłby to jedyny sposób umożliwiający równomierne doprowadzenie światła do wszystkich części obiektu. Minusem diod jest ich punktowe działanie, duże wymiary pojedynczych źródeł światła i obligatoryjne wlutowywanie do układu dużej ilości oporników.

Zadziała? Hura ! :)

Zmiana koncepcji

Po konsultacjach zmieniłem zdanie i zdecydowałem się na użycie taśmy led. W stosunku do pojedynczych diod paski led mają wiele zalet. Pojedynczy segment zawiera 3 elementy świecące co umożliwia rozjaśnienie stosunkowo dużej powierzchni. Jest on również wyposażony w opornik w związku z czym nie zachodzi potrzeba dodatkowego ich montowania.

Wycinanie modelu

Lampki muszą być do czegoś przymocowane. Należało zacząć od wycięcia konstrukcji modelu tj. stropu i ścianek rozdzielających. Jak wspomniałem wcześniej, tnąc koszty postawiłem na w pełni samodzielną produkcję bez wykorzystania maszyn. Stworzone w Sketchupie arkusze z elementami modelu wydrukowałem. Z ich pomocą wyciąłem z tektury części. Każde piętro nawierciłem w punktach przez które będzie przechodzić instalacja.

Przygotowane do lutowania Zmontowany pasek

Przygotowanie taśm led i montaż.

Ze względu na małe rozmiary makiety na każde piętro przewidziałem 2 fragmenty taśmy – po jednym na każdy segment budynku.

Wymagało to odcięcia 10 pasków i przylutowania do nich fragmentów przewodu. Każdy pasek dodatkowo podklejałem taśmą dwustronną dla zapewnienia trwałości połączenia. Klej montowany na taśmach jest kiepskiej jakości i przy naklejaniu taśm na strop szybko doszło by do ich oderwania. Zdecydowałem się na połączenie równoległe poszczególnych pasków. Taki schemat dawał łatwość nakładania na siebie kolejnych pięter. Rozpoczynając od góry montowałem kolejne segmenty. Każdorazowo, przed sklejeniem kondygnacji,dokonywałem prób funkcjonowania oświetlenia. Gdy wszystkie piętra były gotowe mogłem przystąpić do ostatniego etapu sklejania budynku – elewacji.

Jedno piętro gotowe Prawie gotowe
 

Serdecznie zapraszam do Części 4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *